Szukamy nowych chętnych do wspólnych wyjazdów! Polska wygląda ciekawiej z siodełka rowerowego!
( relacje z wycieczek rowerowych naszych podopiecznych)
Wycieczka Rowerowa 2015r.
Wyjazd – Piątek 24 lipca
Wyjechałem z Trzebiatowa do Kołobrzegu około 4-tej rano. Noc- prawie nieprzespana z uwagi na przygotowania do tego wyjazdu oraz załatwianie innych spraw. Byłem mocno zmęczony.
Podczas jazdy nastąpiła usterka techniczna- blokada zmiany biegów. Bagaż na rowerze -około 25kg. Trasa do Kołobrzegu -ok. 36 km.
Odjazd pociągu do Gdańska Głównego- 6:06. Wjechałem na peron w momencie odjazdu pociągu. Na szczęście kolega Rysiu otworzył drzwi, co spowodowało zatrzymanie się pociągu. Naraził się przez to kierownikowi PKP, który chciał ukarać go mandatem. Moje wyjaśnienia powodu spóźnienia spowodowały odstąpienie od kary. Szczęśliwie dojechaliśmy do Gdańska.
Ruszyliśmy w kierunku Krynicy Morskiej. Zmęczeni, upał doskwierał.
Dojechaliśmy do miejscowości Jantar, gdzie był nocleg campingowy .
Sobota- 25lipca
Wyjechaliśmy około 10 w trasę. Wciąż wspominaliśmy przeprawę promową przez Wisłę, liczne postoje spowodowane opadami deszczu. Kolejny przystanek Krynica- camping. Ciężka,burzowa noc. Deszcz przedostał się do namiotów. Wiał porywisty wiatr.
Niedziela- 26 lipca
Wyruszyliśmy o 12 w stronę przystani aby udać się rejsem statkiem w kierunku Fromborka.
Niestety rejs odwołano z powodu ,,dużej fali”. Ulewne deszcze nie pozwoliły nam pojechać dalej. Znaleźliśmy tani camping i przenocowaliśmy. Telefonicznie zarezerwowaliśmy miejsca na Tramwaj Wodny na poniedziałek do Fromborka. Jesteśmy w bardzo dobrych nastrojach.
Przed wypłynięciem wstąpiliśmy do baru w którym zjedliśmy po dwa duże naleśniki z serem i dżemem. Udaliśmy się do Przystani i około 30 minut czekaliśmy na Wodny Tramwaj o nazwie ,,Generał Kutrzeba” .
10:15 odpłynęliśmy do Tolkmicka. Rejs trwał około 40 minut.
Wzdłuż Zalewu Wiślanego jechaliśmy drogą przez las . Po wyjechaniu z lasu przy drodze natknęliśmy się na drzewo z przepięknymi wiśniami, które z wielkim smakiem skonsumowaliśmy. Z drogi polnej wjechaliśmy na asfalt. Szlakiem Kopernikowskim dojechaliśmy do Fromborka.
Pogoda zaczęła kaprysić i spadł deszcz. Zdecydowaliśmy, że jest to dobry moment aby zakotwiczyć na Campingu i tam też przenocować.
Odjazdy PKP 15:19 TLK z Elbląga do Gdańska Gł. i o 16:56 do Kołobrzegu.
WTOREK 28.07.2015
Dzień zaczął się deszczowo- postanowiliśmy przeczekać kilka godzin. Deszcz nie ustawał- zmieniliśmy plany i postanowiliśmy zostać jeszcze jedną noc. O godzinie 12:00 słońce wyjrzało zza chmur i oświetliło nam dzień. Ruszyliśmy w drogę mając na celu zwiedzenie zamku oraz przystani.
Około godziny 17:00 wróciliśmy na camping. Dzień był chłodny,wilgotny i deszczowy. Warunki atmosferyczne spowodowały u nas zniechęcenie do dalszej jazdy. Postanowiliśmy skorzystać z PKP i wrócić do domu.
Marian Godzisz