Jak to dobrze, że możemy się tu spotkać- mówili zaproszeni na wielkanocne śniadanie goście. Popularne „jajeczko” to żelazny punkt w rozkładzie dnia pacjentów, podopiecznych Feniksa, dyrekcji, personelu szpitala , przedstawicieli organizacji społecznych i władz samorządowych. Jak zawsze by złożyć wielkanocne życzenia, przybyli z całej gminy i województwa. Na pierwszym miejscu oczywiście zdrowie, potem radości, szczęścia, cierpliwości, pogody ducha, siły, mocy i nadziei jakie niesie Zmartwychwstanie. – Bardzo się cieszę, że jesteście z nami – witała gości
Ewa Giza, prezes Feniksa i ordynator oddziału psychiatrycznego. Spotkanie było także okazją do zdania, w dużym skrócie, relacji z poczynań i planów naszego stowarzyszenia. Najważniejsze to zdobywanie zawodu przez podopiecznych i planowany wyjazd na majowy Kongres na temat stanu psychiatrii w Polsce. Będziemy tam w silnej kilkudziesięcioosobowej grupie.
Jak zawsze też nie zabrakło elementów artystycznych śniadania. W zgrabnej etiudzie przedstawiono przewrotną historię Pięknej (pani Grażynka) i Bestii (pan Jacek). Swoją interpretację piosenki o wiośnie zaprezentował Bartek, terapeuta z oddział dziennego, w towarzystwie podopiecznych POW-u.