Feniks skrzydła ma z opłatka

     Przyszli jak co roku spotkać się z przyjaciółmi, znajomymi… Zaśpiewać kolędę i przełamać opłatkiem. Dobre życzenia mieszały się z zapachem ciast i świątecznych dań. Na tradycyjne przed wigilijne spotkanie przybyli pacjenci, przedstawiciele władz wszelkich szczebli oraz kadra Feniksa.

     W tym roku spotkanie opłatkowe rozpoczęło się od etiudy teatralno – kabaretowej na temat wizyty świętego Mikołaja. Pani Grażyna, pan Robert i pan Karol rozbawili publiczność, która niemal domagała się bisów. Niestety, czas nie pozwolił na powtórki, gdyż nadeszła pora na oficjalne powitanie gości i indywidualne od nich życzenia.

– „Zawsze się cieszę, gdy widzę państwa, w tak licznym gronie, to znak, że jesteśmy potrzebni, że możemy na was liczyć” – mówiła dr Ewa Giza , prezes Feniksa i ordynator oddziału psychiatrycznego.

     Na pierwszym miejscu było oczywiście zdrowie, to psychiczne i fizyczne. Życzono także, cierpliwości, życzliwości, miłości i mocy jaką niesie ze sobą Boże Narodzenie. O życzeniach szeptanych na ucho przy łamaniu kroniki Feniksa milczą. Wiadomo natomiast, że wszystkie potrawy wykonali podopieczni stowarzyszenia.